
Witajcie,
mam wrażenie, że tyle co pisałam o ulubieńcach stycznia, a już minął luty. Czas pędzi jak szalony, ale na szczęście w tym całym pędzie potrafi nam czasem przynieść coś fajnego. Poniżej moi ulubieńcy miesiąca 😊







Czy coś wzbudziło Twój entuzjazm? A może odkryłaś w lutym coś, co warto znać, wypróbować, zobaczyć, przeczytać?
Przyjmę wszelkie rekomendacje!🧡
A.